piątek, 10 sierpnia 2012

Dietetyczne pancakes

Sięgając pamięcią wstecz, lanserskie, bo nie nasze - amerykańskie pancakes'y zaczęły być modne jakie 5-7 lat temu. Wszyscy wypowiadali to magiczne słowo, a ja miałam wielką ochotę na spróbowanie typowego, pochodzącego zza Oceanu, naleśnika. Wydawało mi się to niemal tak przejmującym doświadczeniem, jak picie w czasach przedszkolnych seledynowego napoju z przebijanego słomką woreczka. (sic!)
Jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że pancakes'y jadłam u swojej własnej babci wcześniej niż wszystkie inne wynalazki przywiezione z Zachodu. Okazało się, że 'racuszki', bo tak się w moim domu nazywało te amerykańskie naleśniki, nie były żadnym dobrem luksusowym, a bardzo prostą przekąską, która doskonale smakowała w towarzystwie typowo polskich okoliczności. Babcia serwowała nam eliptyczne, pulchne, złote placki, doskonale wilgotne od tłuszczu, a do tego, w zależności od okazji, cukier puder lub mus owocowy. Od babci też mam przepis na moje pancakes'y. Ale oczywiście bez modyfikacji się nie obeszło.

Pancakes'y na ciemnej mące bez cukru

- 1/2 szklanki mąki żytniej
- 1/2 szklanki mąki orkiszowej
- 1/2 szklanki mąki pszennej wszystkie z pełnego ziarna
- 420 ml kefiru
- płaska łyżeczka sody
- tłuszcz do smażenia (użyłam oleju ryżowego)

Mąki i sodę mieszamy ze sobą, aż równomiernie się połączą. Dodajemy kefir i miksujemy przez 5 min na średnich obrotach. Smażymy na patelni teflonowej z jak najmniejszą ilością oleju. Ja do swoich mini placuszków użyłam patelni do jajek sadzonych ze specjalnymi wgłębieniami. 


Nie używam cukru, bo "słodzę" je ogromną ilością surowych musów owocowych. Tym razem przygotowałam trzy:
- papierówki + cynamon
- nektarynki + imbir
- banany + gorzka czekolada
Owoce blenduję na gładką masę i dodaję przyprawy. 


4 komentarze: